Rodzice zastanawiają się po co chodzić z dzieckiem z zaburzeniami autystycznymi do biblioteki? Samo dziecko nie pójdzie, ponieważ woli siedzieć w domu i bawić się na komputerze. Czy to jedyna przestrzeń, w której dziecko może zaistnieć w wolnym czasie? Może warto wyjść z nim z domu, pokazać mu coś nowego i sprawdzić, jak to wpłynie na jego funkcjonowanie? A dlaczego nie wybrać się na wycieczkę do biblioteki?
Przyjazna przestrzeń, jasne zasady
To bardzo dobra przestrzeń dla rodziców dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Biblioteka jest miejscem publicznym i panują tam jasno określone zasady społeczne. Dzieci z autyzmem czy zespołem Aspergera największe trudności mają właśnie z funkcjonowaniem społecznym, a biblioteka stwarza im bardzo dobre warunki do ćwiczenia potrzebnych do tego umiejętności. Motywacją do wizyty w bibliotece może być możliwość wypożyczenia ciekawej książki (ciekawej również w sensie graficznym – dziecko może oglądać ulubione postacie czy zwierzęta), filmu czy audiobooka. Może to być okazja do skorzystania na miejscu z Internetu lub zagrania w ulubioną grę komputerową. Biblioteka daje dziecku możliwość nawiązania kontaktu z bibliotekarzem – dziecko musi podejść, zapytać czy poprosić za pomocą narzędzia do komunikacji, czy tekstu na kartce, bibliotekarza o pomoc. Scenki związane z wypożyczeniem książki rodzic może wcześniej przećwiczyć z dzieckiem w domu.
Relacja z bibliotekarzem ma charakter formalny, co jest ważne dla przyszłego funkcjonowania dziecka. Istotne jest także to, że rozmowa z bibliotekarzem zawsze przebiega według określonego, opisanego wcześniej schematu. W takiej przestrzeni dziecko może, w bezpiecznym otoczeniu, uczyć się zasad społecznych, natomiast rodzic może obserwować jego zachowanie i ewentualne trudności jakie się pojawiają. Sam rodzic w tym czasie może również korzystać z zasobów bibliotecznych czy też Internetu.
W projekcie „Bibliotekarzu zaprzyjaźnij się z osobą z autyzmem” przygotowane zostały specjalne pomoce – narzędzia mające ułatwić osobom z autyzmem funkcjonowanie w strukturze, jaką jest biblioteka, np.: narzędzia komunikacyjne, rozmówki biblioteczne i filmy.
Wszystkie pomoce są dostępne na stronie projektu. jak również dzięki Stowarzyszeniu Bibliotekarzy Polskich zostały udostępnione bibliotekom w całej Polsce. Już ponad 40 bibliotek zaprasza do swoich lokali jako „Biblioteka przyjazna dla osób z autyzmem”.
„Poligon” dla ćwiczenia relacji społecznych
Biblioteka stanowi bezpieczną dla dziecka przestrzeń, w której pod okiem rodzica, może ono uczyć się relacji społecznych. Dziecko, niezależnie od sposobu komunikowania się, może najpierw spróbować wejść w relację z bibliotekarzem (bezpieczna relacja 1 na 1), uczyć się zadawania pytań, odbierania wskazówek i instrukcji. W takiej relacji z obcą osobą, w której rozmowa odbywa się według określonego schematu, dziecko z autyzmem czy zespołem Aspergera ma szansę stopniowego nabywania kompetencji społecznych. Kluczowa jest tutaj powtarzalność sytuacji, to że dziecko powtarza i utrwala określony schemat postępowania.
Poza tym w bibliotece dziecko spotyka też inne osoby, co daje więcej możliwości do ćwiczenia wchodzenia w relacje społeczne, do podzielenia się swoimi książkowymi zainteresowaniami z innymi dziećmi.
Z doświadczeń zdobytych przez Fundację SYNAPSIS w realizacji tego projektu wynika, że bibliotekarze bardzo chętnie pomagają osobom z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Czytelnik z autyzmem wymaga większej uwagi, trzeba mu poświęcić więcej czasu, a czasem też do komunikacji używać piktogramów.
Istotne jest to, że dzisiaj biblioteki są nie tylko miejscami wypożyczania książek. Coraz częściej toczy się tam życie kulturalne. Organizowane są wystawy, spotkania z autorami. Zarówno dzieci, rodzice jak i osoby dorosłe z autyzmem czy zespołem Aspergera mogą w nich uczestniczyć. Rozszerza to jednocześnie „poligon” do ćwiczeń zachowań w sytuacjach społecznych. Rodzic może wybrać odpowiedni dla dziecka i dla siebie czas pójścia do biblioteki. Oswaja dla swojego dziecka nową przestrzeń. Korzystanie z księgozbioru, innych mediów, czy Internetu jest całkowicie bezpłatne.
Biblioteki organizują też różne zajęcia, w których dziecko może brać udział (również bezpłatnie). Są to na przykład zajęcia plastyczne, zajęcia z robotyki, czytanie bajek dzieciom. Coraz więcej bibliotek dostosowuje swoją ofertę edukacyjną do osób ze szczególnymi potrzebami, w tym osób z autyzmem. Oczywiście w początkowym okresie rodzic powinien wspierać i nadzorować, w pewnym sensie, cały proces – dopilnować np. aby dziecko faktycznie tam chodziło. Powstaje wówczas dobry nawyk chodzenia do biblioteki. Częstym problemem zgłaszanym przez rodziców jest brak czasu. Równie dobrze w bibliotece dziecku może towarzyszyć terapeuta bądź asystent osoby niepełnosprawnej, ale też starsze rodzeństwo czy zaprzyjaźniona z rodziną osoba. Wiele katalogów bibliotecznych jest też dostępnych w Internecie. Rodzic może wspólnie z dzieckiem wybrać i zamówić jakąś ciekawą książkę w domu, a w bibliotece już później ją tylko odebrać. W procesie terapeutycznym osoby z autyzmem czy zespołem Aspergera ważną rolę odgrywa również pracownik biblioteki. Taka osoba uczy przecież wchodzenia w relację i w pewnym stopniu kontroluje jej przebieg.